"Niestety muszę przyznać, że póki co jestem trochę rozczarowana, gdyż nie zauważyłam działania feromonów. Chyba po prostu
The Edge na mnie nie działa. Wcześniej miałam próbkę
Pheromax i na jednej z imprez naprawdę działy się dziwne rzeczy... Ogromne zainteresowanie ze strony płci przeciwnej, w pewnym momencie, aż mnie rozdrażniło. Po
The Edge byłam nastawiona na wzrost komunikacji itp, ale w zasadzie nigdy z nią nie miałam problemu, więc może dlatego nie widzę różnicy :D"