"W ekspresowym tempie dostarczono mi dzisiaj feromony do miejsca pracy i od razu zaaplikowałam je na nadgarstek. Efekty? Ja poczułam się seksowniejsza, pewniejsza siebie, pobudzona, pełna energii...ale gdybyście widzieli jak reagowali na mnie klienci, to przeszło moje najśmielsze oczekiwania! Mężczyźni odważnie patrzyli mi prosto w oczy, komplementowali, zostawiali wysokie napiwki a nawet padła propozycja wspólnego spaceru. Kobiety zaś stały się bardziej otwarte, chwaliły efekty mojej pracy i z p... ROZWIŃ »   ełnym zaufaniem umawiały się na polecane przeze mnie zabiegi. Czekam właśnie na partnera, który ma jeszcze dzisiaj wrócić z delegacji i zobaczymy jak zadziała na niego ;)" ZWIŃ ￪

"THE Edge to pierwszy flakon feromonów jaki zamówiłam na feromony.pl.Stosuję je od pół roku,jest bardzo wydajny..kończę trzecią fiolkę.powiem szczerze że zapach jest trochę dziwny,niby kwiatowy ale da się odczuć trochę nieprzyjemną woń potu.Wystarczy jedno dwa psiknięcia by poprawić sobie samopoczucie,od razu człowiek staje się wesoły,otwarty,gadatliwy,zauważyłam że ludzie odnoszą sie do mnie z większa sympatią.Nie należy jednak przesadzać z dawkowaniem bo może rozboleć głowa,i efektów nie będzi... ROZWIŃ »   e żadnych.Co do efektów działania to powiem że TAK działa na pewno na kolegów koleżanki rodzinę,ludzie zwracają większa uwagę na moją osobę,faceci wpatrują się takim można powiedzieć hipnotyzującym wzrokiem,zaczepiają..od pewnego czasu podobał mi się sąsiad z mojej klatki,który nie zwracał na mnie uwagi tylko dzień dobry i tyle..a teraz jak przechodzi obok mnie to zawsze coś zagada a ostatnio zaproponował kawę może coś będzie?..Stosuję the edhe ale może skuszę się na coś mocniejszego mam na myśli PHEROMAX,pozdrawiam" ZWIŃ ￪

"Witam.Ostatnio zakupiłem feromony chikara,i nie widzę żadnej różnicy czy mam na sobie feromony czy też nie.Spędziłem 5 godzin Z pięcioma koleżankami i zachowywały się normalnie jak codzień,a nie jak każdy wypisuje ze bardziej rozmowne zaczerwienione coś z rąk im wylatuje.Juz na koniec się spytałem czy czują jakiś zapach perfum to powiedziały ze tylko na początku jak wszedłem do pokoju.kiedyś zamówiłem pheromax oxytocin"tez rewelacji nie było"i dostałem próbkę chikary to ta próbka była intensywni... ROZWIŃ »   ejsza w zapachu.a to teraz co zamówiłem to jedna wielka pomyłka." ZWIŃ ￪

"kupiłam inne feromony, a Pheromax zamówiłam jako małą próbkę. Są bardzo skuteczne... nie na wszystkich działają... czasem na tych, których niekoniecznie chciałabym do czegokolwiek zachęcać (np. cudzych mężów), ale jednak. Wypróbowałam pheromax w gronie wieloletnich znajomych co dało mi najjaśniejszy obraz ich działania. Najśmieszniejsze w tym jest to, że przeważnie zapominałam, ze użyłam feromonów i zastanawiałam się w trakcie spotkania czemu oni na mnie patrzą takim wygłodniałym wzrokiem (jak n... ROZWIŃ »   igdy) i za chwilę sobie przypominałam.... aaaa feromony :) i bardzo mnie to rozbawiało :) ach ci naiwni mężczyźni ;). Czy pomagają w uwodzeniu? tak bezwiednie i bezwarunkowo. Czy poprawiają pewność siebie? tak o ile sobie przypomnę, że mam je na sobie... ale tu chyba jednak działa autosugestia" ZWIŃ ￪

"ostatnio zastosowałam feromony w 2 sytuacjach

1sza:Urząd skarbowy :)
za kazdym razem jak idę do US mam lekki niepokój,ha ciekawe dlaczego;)
byłam w 3ch róznych pokojach w 3 ch róznych sprawach
za każdym razem byłam bardzo zaskoczona jak uprzejmi byli urzędnicy:z uśmiechem,żartem,pomocą pomogli załatwić mi moją sprawę,łącznie z dozą zaufania że w konkretnym dniu o który najpierw mnie zapytali zapłacę swoją zaległośc ja sama odważyłam się zagadywać i żartować z pracownik... ROZWIŃ »   ami,czyli coś więcej niż tylko jak najszybsze załatwienie sprawy

Druga sytuacja to rozmowa dotycząca zawarcia transkacji,która nie była klarowna i pojawiło się parę problemów
dzień wcześniej-czyli bez feromownów-awantura!!!
dzien drugi-z użyciem feromonów-spokojna rzeczowa rozmowa,z odważnym powiedzeniem tego co czuje,w związku z komplikacjami co do transakcji.
moje odczucie-staraliśmy sie oboje zrozumieć i swoje argumenty,które nie były nam na rękę,ale otwarcie powiedzenie co o tym myślimy bez naginania sie pod drugą stronę-ale podkreślam jeszcze raz -ze zrozumieniem
Do transakcji nie doszło ale rozmowa przede wszyskim z mojej strony przeprwadzona bez strachu i odważnie

moje baaaardzo mocne odczucia po tych feromonach?dla mnie?one dodają odwagi do mówienia tego czego boję sie powiedzieć,dają większe poczucie pewności i zaufania do swojego zdania
pozdrawiam cieplutko" ZWIŃ ￪

"Używałam jedynie chusteczki, która dostałam jako dodatek do zakupionego Relationship'>Relationship Magic i muszę przyznać, ze efekty przeszły moje oczekiwania. Mężczyznom z moje otoczenia, z którymi do tej pory zamieniłam dosłownie kilka zdań, rozwiązały się języki. W pewnym momencie (chusteczka wystarczyła mi na 4 aplikacje) było to nawet uciążliwe. Dziewczyny w pracy zaczepiały mnie na korytarzu komplementując a to fryzurę, a to kolor włosów, a to strój. Dodam, że nie jestem specjalnie lubiana w pracy. BT... ROZWIŃ »   B daje mega efekt socjalny. Podrywu nie zauważyłam, raczej atencję i ogromne zainteresowanie, ale społeczne nie seksualne. Mam tylko wrażenie, że zastosowana przeze mnie dawka była za duża. Gdyby nie cena byłyby to moje feromony nr 1." ZWIŃ ￪

"Hej nie używałam nigdy feromonów, wczoraj zrobiłam to pierwszy raz na imprezie i mogę z czystym sumieniem powiedzieć,że działa! Po pierwsze język mi się rozwiązał tak jak po alkoholu,po drugie reakcja otoczenia wszyscy byli mili i serdeczni. A płeć przecina co tu dużo mówić, jeden chłopak poprosił mnie o numer, drugi ciągle zagadywał i chciał tańczyć, ogólnie czułam spojrzenia facetów na sobie. Myślę,że są to dobre feromony na początek,ja mam zamiar wypróbować jeszcze pheromax na konkretnej osob... ROZWIŃ »   ie zobaczymy co z tego wyjdzie ;)Co jeszcze chciałam dodać, fantastyczna obsługa na naprawdę najwyższym poziomie!" ZWIŃ ￪

"Pierwszy produktem, który zamówiłam był Pheromax, do którego darmowo dostałam chusteczki The Edge - trzymałam je na specjalną okazję i tak po raz pierwszy użyłam tych feromonów na pheromax w sylwestra 20102011, czyli przeszło rok temu (już sam fakt, że dalej ich używam jest bardzo "za") - efekty przeszły moje oczekiwania - moja pewność siebie wyraźnie wzrosła, lepili się do mnie jak myszy do sera:) Takich efektów na pewno nie widziałam po pheromaxie - po nim właściwie nie widziałam prawie żadnyc... ROZWIŃ »   h. The Edge za to używałam codziennie, traktowałam je jako perfumy i może wielka ilość stosowań też osłabiła ich działanie - nie znałam umiaru w psikaniu, efekty były lecz dość słabe. W tym czasie zgubiłam resztkę próbki pheromaxu, kończył mi się też któryś z kolei flakonik The Edge więc używałam ich bardziej oszczędnie - efekty nieporównywalnie większe! aplikowałam je na większe wyjścia i po prostu byłam "TĄ KOBIETĄ", na której zatrzymywał się wzrok mężczyzn:) Jednak prawdziwa "feromonowa rewolucja" wydarzyła się u mnie tydzień temu - znalazłam kropelkę tego zaginionego pheromaxu i miałam dosłownie tyle samo The Edge - zaaplikowałam ociupinkę - jedno muśnięcie aplikatorem Phero i pół psiknięcia The Edge - nagle poczułam taaaaaaką pewność siebie, w głowie mi zaszumiało, zrobiło mi się gorąco i nie przesadzę mówiąc, że tamtego wieczoru miałam każdego, kogo mieć chciałam. Mam nadzieję, że taka lektura nikomu nie zaszkodzi, wręcz przeciwnie - pomoże tym, którzy myślą że to wylewanie na siebie całych flakonów da jakieś efekty." ZWIŃ ￪

"Kupiłam The Egde Women, paczkę dostałam szybko. Używam tydzień i coś jest nie tak. Spodziewałam się, że będę pewniejsza siebie ale zdaje mi się, że zrobiłam się bardziej nieśmiała niż jestem, a na dodatek drażliwa i opryskliwa dla innych. Nie pasuje mi to bardzo i nie wiem czy to te feromony tak na mnie wpływają czy może po prostu mam taki tydzień stresujący. Natomiast jeśli chodzi o innych to na pewno działa. Chłopcy się interesują, podrywają czasem mnie to drażni, bo chcę się pouczyć ( jestem ... ROZWIŃ »   uczennicą) i mi spokoju nie dadzą. Być może za mało/za dużo na siebie psikam, ale czy jedno psiknięcie wywołuje takie objawy? Testuje nadal. Pozdrawiam." ZWIŃ ￪